Wesele Pod Dębami – Ślub Kasi i Kuby

pod dębami

Wesele: Restauracja Pod Dębami | Ceremonia: Konkatedra pw. św. Stanisława Biskupa i Męczennika |
Dębnica | Ostrów Wielkopolski

Z Kasią i Kubą to taka zabawna historia, bo na spotkaniu okazało się, że się bardzo dobrze znamy z Kubą – naszym dobrym kolegą z czasów pierwszej młodości i szalonych imprez. 🙂 Wyszła z tego podwójna radość: uwiecznienie miłosnej historii wspaniałych ludzi oraz odświeżenie dawnej znajomości!

PRZYGOTOWANIA W ŚRODKU LASU
pod dębami

Przygotowania odbyły się w leśnej posiadłości rodziców Kuby. Dostaliśmy mapkę dojazdu do tego niezwykłego miejsca, bo GPS nie zdradził dojazdu. 🙂 Oczywiście jak to my – leśne świry, przepadliśmy i zachwycaliśmy się każdym detalem. Tutaj odbyła się również sesja poślubna Pary Młodej ale o tym innym razem. 🙂
Od razu złapaliśmy świetny kontakt z Tatą Jakuba – który okazał się pasjonatem samochodów vintage. Jego historii można by słuchać i słuchać! To właśnie kabrioletem DKW F8 Reichsklasse z jego kolekcji, Kasia i Kuba pojechali do ślubu.

CEREMONIA ŚLUBNA W 100-LETNIEJ KONKATEDRZE
konkatedra ostrów wielkopolski

Uroczystość ślubna miała miejsce w jednym z najpiękniejszych kościołów w Polsce, znanym z najbardziej monumentalnych przykładów stylu neoromańskiego w naszym kraju. Do ołtarza poprowadzili Parę Młodą ich rodzice. Coś wspaniałego! Sama ceremonia była wzruszająca a doznania wzmacniał chór przyjaciół Pary Młodej. Po wyjściu z konkatedry śpiew i radość nie ustawała i tak też było podczas składania życzeń dla nowożeńców. Naszą uwagę przykuły ceramiczne magnesy, którymi Kasia i Kuba obdarowywali swoich Gości. Jak się okazało, wykonali je własnoręcznie w Pracowni Ceramiki Naturalica. Bardzo oryginalnie! 

WESELE POD DĘBAMI
pod dębami

Czas pojechać na przyjęcie! A wesele było w miejscu wyjątkowym, bo w restauracji u przyjaciół rodziców Pana Młodego. Restauracja pod Dębami łączy elegancki wystrój oraz dostojne dęby, które otaczają salę, dlatego uważamy, że miejsce wesela dodało wyjątkowości temu dniu. Chwilę po obiedzie, odbył się uroczysty polonez a następnie Kasia i Kuba, nacieszyli oczy Gości swoim pierwszym tańcem. Potem zaczęło się prawdziwe, parkietowe szaleństwo. Imprezie towarzyszyła niesamowita energia! Ale to już zobaczcie na zdjęciach, które prezentujemy poniżej. 🙂



Kasiu i Kubo – dziękujemy za możliwość uwiecznienia Waszej historii, towarzyszeniu Wam w tym dniu oraz zaufaniu jakim nas obdarzyliście. No i za odświeżenie znajomości, wiadomo. 😉 I jeszcze za to, że zaprosiliście nas do swojego Gaju. <3 Do zobaczenia!