Sesja plenerowa w lesie Marty i Patryka prawdopodobnie nie mogła odbyć się w żadnym innym miejscu, bo to właśnie las otworzył się dla nich piękną scenerią, która pozwoliła uchwycić na zdjęciach kolory ich osobowości i siłę uczucia, które ich połączyło. Wydaje się, że Para Młoda zamówiła na ten dzień słoneczny spektakl, a słońce najchętniej go odegrało. Zerkało między konarami drzew, oświetlało policzki, opadało na skórę, a czasami też tworzyło niemal magiczne cienie. Światło idealnie współgrało też z barwami ziemi i barwami lasu, otulając liście i wydobywając z leśnej przestrzeni kolejne odcienie i powody do zachwytu. Wiedzieliśmy, że tego dnia stworzymy taką sesję plenerową w lesie, którą z dumą będziemy mogli Wam pokazać.
Las staje się idealnym miejscem na plener ślubny dla takich Par, które w ciszy i spokoju chcą skupić się na sobie. Zdjęcia oddają wtedy hołd bliskości i intymności. Rysują przestrzeń zarezerwowaną wyłącznie dla Pary Młodej, w której Młodzi mogą czuć się swobodnie i naturalnie. Bardzo się cieszymy, że postawiliśmy na fotografię ślubną w lesie właśnie. Wiele Par decyduje się na zamki, góry, morze i inne charakterystyczne miejsce. Jest to wybór równie dobry, chociaż to właśnie sesja w lesie daje szansę na wykonanie zdjęć prawdziwie ciepłych i magicznych. Nie ma przechodniów i osób podglądających naszą pracę, co pozwala Parze Młodej się rozluźnić, poczuć swobodnie i zaprezentować swoje wnętrza w całym spektrum możliwości. Marta i Patryk w lesie znaleźli nie tylko piękno natury, ale też szansę na otworzenie się i wydobycie na powierzchnię melodii, które grały ich serca.
Złota suknia ślubna Marty w leśnej scenerii zaprezentowała się równie pięknie, jak tego dnia, w którym Młodzi powiedzieli sobie sakramentalne tak. Eteryczna uroda Panny Młodej przemawiała przez każdą klatkę. Jej niezwykle ciepłe i uśmiechnięte wnętrze bardzo dobrze odnalazło się między zielenią drzew, mchów, leśnych roślin i ściółki. Mieliśmy wrażenie, że ta leśna aura bardzo dobrze z Martą współgra. Pan Młody emanował spokojem. Mieliśmy wrażenie, że sam nieco przypomina drzewo – był majestatyczny i zawsze gotowy na to, aby schować pod swoimi liśćmi Martę, kiedy tylko zacznie padać deszcz, podmuchy wiatru przybiorą na sile albo podczas gorącej aury niezastąpiony okaże się cień.
Jako profesjonalni fotografowie ślubni zdradzimy Wam teraz nasz mały sekret. Prawda jest taka, że to nie piękne krajobrazy, zachwycająca architektura i emanujące pięknem miejsca sprawiają, że powstają zdjęcia wyjątkowe. Najważniejsze są zawsze uczucia. Drobne gesty Marty i Patryka, ich subtelne i namiętne pocałunki, uśmiechy na twarzach, radość z bycia na sesji razem, swoboda w wyrażaniu siebie i ukradkowe spojrzenia sprawiły, że efekty tej sesji przerosły nasze oczekiwania. Marta i Patryk byli tego dnia najważniejsi, a my staraliśmy się zapisać na kolejnych kadrach magię, która wydarzała się na naszych oczach. Bardzo się cieszymy, że wybraliśmy na miejsce sesji las właśnie. Bliskość natury, spokój i intymna atmosfera narysowały styl tej sesji. Mamy nieodparte wrażenie, że z naszą Parą Młodą las stworzył duet idealny. Obejrzyjcie efekty naszej współpracy. Wiemy, że i Was te zdjęcia zachwycą.
Zapraszamy do obejrzenia reportażu z dnia ślubu Marty i Patryka.
A może zainteresuje Cię sesja ślubna w lawendzie? 🙂
Jesień to magiczna pora roku, pełna ciepłych barw i wyjątkowej atmosfery. Kiedy Michalina i Michał…
Jurand - Folwark Jeździecki Marysia i Dawid zdecydowali się na wyjątkowe świętowanie swojej miłości w…
Sesja narzeczeńska w Poznaniu Sylwii i Kamila zaczęła się porankiem pełnym obietnic i miłości. Atmosfera…
Wesele w Zamku Gutów Weroniki i Wiktora na długo zostanie w naszej pamięci. Ciepła, rodzinna…
Wesele: Restauracja Pod Dębami | Ceremonia: Konkatedra pw. św. Stanisława Biskupa i Męczennika |Dębnica |…
Sesja ślubna w Gdyni - Orłowo to bardzo popularny pomysł wśród Młodych Par. Ale dla…